TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Test pendrive'a SanDisk Extreme PRO 128GB USB3.0 |
|
|
|
Test pendrive'a SanDisk Extreme PRO 128GB USB3.0 Autor: DYD | Data: 12/03/14
| Niecały miesiąc temu znany producent pamięci flash wprowadził swój topowy model pamięci pendrive. Wówczas na światło wyjrzał SanDisk Extreme PRO 128GB USB3.0, który jest drugim modelem (pierwszym był Cruzer Glide pod USB2.0) SanDiska o pojemności 128GB i obecnie oferowany tylko w takiej pojemności. Pendrive budzi wrażenie nie tylko względem pojemności, lecz tym bardziej w kwestii wydajności, która wedle producenta dochodzi do 240 MB/s przy zapisie oraz 260 MB/s przy odczycie danych. Skonfrontujemy to w naszych testach i przyrównamy do kilkunastu innych modeli, w tym także bardzo wydajnego modelu SanDisk Extreme 64GB, który od dłuższego czasu był na szczycie wydajnych przenośnych pamięci flash. Zapraszam do recenzji. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- No Peny osiagly wydajnosci SATA 2 (autor: VP11 | data: 12/03/14 | godz.: 09:56)
Zastanawiam sie czym spowodowano tak wysokie ceny. Jak wezmiesz dyski SSD na mSATA to one sa malukti i bardzo szybkie.
Czyzby kontroler USB 3.0 byl waskim miejscem czy tak drogi ze podnosi koszt produkcji ?
- ceny w PL (autor: f_zdzich | data: 12/03/14 | godz.: 10:00)
kosmiczne, ale to przez te nasze piękne podatki, taniego złotego, etc
cena 150$ do przełknięcia, zwłaszcza dla branży medialnej, gdzie liczy się szybkość i rozmiar - ponoć te najdroższe flashe (także karty SD, compact flash i inne) schodzą jak świeże bułeczki w studiach filmowych, nie ważne że kosztują krocie
- VP11 (autor: DYD-Admin | data: 12/03/14 | godz.: 10:04)
kontroler USB3.0 raczej nie jest wąskim gardłem, zobacz tutaj:
http://twojepc.pl/...oria-SilverStone&strona=3
test przedstawia wyniki z SSD pod USB3.0 vs SSD @ SATA3
- Fajny pendrive (autor: Kenjiro | data: 12/03/14 | godz.: 12:52)
Tylko trzeba by poczekać na obniżkę cen, bo jest droższy niż SSD w kieszeni zewnętrznej.
Poza tym, "za granicą" należy pisać rozłącznie.
- Na pewno kontroler nie jest wąskim gardłem (autor: PiotrexP | data: 12/03/14 | godz.: 13:57)
Są małe adaptery msata do usb 3 które wyciągają 400/400. U chinola można kupić. Razem z dyskiem msata jest to tańsze, dwa razy wydajniejsze (odczyt) i nieznacznie większe gabarytowo.
- ... (autor: radonix | data: 12/03/14 | godz.: 14:44)
Wkrótce nadejdą lepsze czasy i być może na ''talerzowe'' HDD będziemy patrzeć tak, jak obecnie na monitory kineskopowe :-)
Świat leci naprzód, nie bierze się jeńców...
PS. Kurde, przydałaby się opcja edycji komentarzy, bo jak ktoś strzeli ''babola'', to potem mu wstyd, a błędu już zmienić się nie da ;-)
- zjadłem kluski (autor: Gutko | data: 12/03/14 | godz.: 14:48)
no to niezle, dwukrotnie szybszy od moich dwóch tależy w raid0
- @DYD-Admin (autor: VP11 | data: 12/03/14 | godz.: 15:20)
Dzieki za link umknal mi tamten post jakos.
Wyglada ze 450MB to kres dla niniejszych wersji USB. I strasnie traci na plikach 4K.
@PiotrexP tez mi dziwi ze te ceny penow sa o wiele drozsze od dyskow SSD i przy tym czesto kuleja przy zapisie 4K.
@Gutko Dysk Seageta wyciaga u mnie ponad 200MB/s. Wiec 2 takie w rajd osiagna ponad 400MB/s przy dobrym kontrolerze oczywiscie.
- @radonix jasne (autor: RusH | data: 12/03/14 | godz.: 20:06)
w jakiej galaktyce dysk z max kilkaset zapisow i cena min x3 jest lepszy od magnetycznego?
- @RusH (autor: VP11 | data: 12/03/14 | godz.: 21:48)
Sa wersje 128GB pozwlajace na zapis kilku PB, to naprawde astronomiczna wartosc jak na dysk SSD. Wiec jak przeliczysz to wyjdzie Ci kwota ponad 30tys cykli zapisu. Ten dysk szybciej zestarzeje sie niz padnie. Ale cena jak na razie robi swoje. 3TB w talerzowych kosztuje jak 256-512GB SSD.
- nie sa , a byly (autor: RusH | data: 13/03/14 | godz.: 00:15)
Samsung juz wycofal 830 :)
im nowsze tym gorszy flasz, nawet nowe SLC sa gorsze od kilkuletnich
uratowac nas moze jedynie nowa technologia, bo we flasz zapis FIZYCZNIE niszczy komorke (pompujac jej rozmiar podczas zapisu).
micron chyba cos kombinowal z 5 lat emu z wbudowanym w kosci flasz elementem grzejnym ktorego zadaniem byloby 'leczenie' popekanych komorek mapieci, ale jakos ucichlo
- ZAPIS ? (autor: KAZDAN63 | data: 13/03/14 | godz.: 10:26)
Co do wyników benchmarków jestem sceptyczny . Tu mamy prawdopodobnie do czynienia w obydwu przypadkach z kontrolerami USB3.0 INTELA . W przypadku napopularniejszego kontrolera USB3.0 NEC 72020X wartości cągłego zapisu i odczytu nie przekraczają 96MB/s [800Mb/s*0,125 (1000/1024)^2] (plik ~25GB) . Co do zapisu to proponuję dokonać jednokrotnego nadpisania za pomocą CCLEANERA i rzeczywistą liczbę MB podzielić przez czas operacji . Czy dysk SSD zwalnia po zapisaniu w >50% ? Przy 128GB zapis/odczyt małych plików jest dla mnie sprawą drugorzędną . Od pendrive wolę kartę SDXC .
- @KAZDAN63 (autor: VP11 | data: 13/03/14 | godz.: 10:54)
Mam neca w pracy jako dodatkowy kontroler, i na nim moj pen osiaga wydajnosci 182/75 MB/s. Choc jest wolniejszy od wbudowanego do plyty glownej na chipsecie AMD (domowy), na ktorym pen osiaga wydajnosc 188/90 MB/s. Wiec to chyba problem z twoim dyskiem HDD lub karty SDXC, poprostu to on jest wolnym elementem.
Co do zwolnienia dysku po przekroczeniu 50%, zalezy od wersji FirmWare najczesciej.
- ... (autor: radonix | data: 13/03/14 | godz.: 12:47)
Tak się zastanawiam: a może firmom produkującym pamięci masowe SSD po prostu nie opłaca się wymyślać technologii, która przedłużałaby żywotność komórek dysku? Po co im produkować ''długo żywotne dyski'', na czym by wówczas zarabiali? To tak, jak samochód: ma jeździć 5 lat i kupuj nowy ;-)
PS. Nie mam SSD, ale mam nasuwające się pytanie: czy jak sypią się komórki, to tracimy częściowo dane? (czy tylko dysk systematycznie nam ''topnieje''?)
- @VP11 (autor: KAZDAN63 | data: 13/03/14 | godz.: 13:45)
Dysk na SATA osiąga z/o 115/110 MB/s (czysty , NTFS , plik ~25GB) . Mnie głównie interesuje prędkość zapisu i odczytu d u ż y c h plików . Jeżeli ktoś ma kontroler NEC 720200 to nie jest w stanie przekroczyć 100MB/s ciągłego z/o . Jednakowy zapis i odczyt na całej przestrzeni HDD i SSD to mit . Dopiero próba z CCLEANEREM daje odpowiedź o wartościach średnich z/o .
- @14. (autor: Mariosti | data: 13/03/14 | godz.: 13:55)
Zależy od kontrolera. Podstawową funkcjonalnością umożliwiającą radzenie sobie z padającymi komórkami jest sprzętowa korekcja błędów, która oznacza iż spory procent komórek nie musi wcale poprawnie działać a dane i tak są spójne.
Kolejna technika to overprovisioning - czyli z góry zarezerwowanie pewnego procentu miejsca na ssd na realokowanie uszkodzonych sektorów. W praktyce dzieję się to za pomocą algorytmów wear levelingu, czyli wyrównujących zużycie wszystkich komórek pamieci w ssd. Dodatkowo taki obszar zarezerwowany na overprovisioning służy jako czyste sektory do przyspieszenia zapisu za pomocą copy on write.
Ta ostatnia funkcjonalność oznacza że gdy ssd kończy swój żywot z powodu zużycia komórek, to nie objawia się to utratą danych, tylko niemożnością poprawnego zapisania jakiegokolwiek bloku pamięci flash. Efektywnie ssd przestawia się wtedy w tryb tylko do odczytu.
Co do wydłużania żywotności komórek dysku... tak na prawdę wcale żywotność ssd nie spada. Już wyjaśniam dlaczego. Spada cena za GB nand flash, oczywiście jest to najbardziej istotny parametr dla producentów ssd i dla klientów. Producenci reklamują coraz większe ssd w coraz niższej cenie, klienci je kupują. W komputerach ilość danych na pamięci masowej która wymaga częstych zapisów rośnie bardzo powoli i stanowi bardzo mały procent zapotrzebowania na pojemność masową w komputerze.
Ten fakt w połączeniu z wear leveling oznacza że w coraz większych ssd coraz mniejsza ich objętość będzie zajmowana przez dane które będą często zapisywane, co sprowadza nas do prostego wniosku. Wytrzymałość na zapisy dla ssd powinna być mierzona jako suma wszystkich możliwych zapisów na wszystkich blokach ssd * pojemność tych bloków, ponieważ większy ssd wcale nie oznacza że będzie na nim wykonywane znacznie więcej zapisów.
Wyjątek od tej reguły stanowią ssd pracujące jako cache i do tego zastosowania są ssd oparte o kości slc. Zwykłego użytkownika coś takiego w ogóle nie dotyczy.
- @KAZDAN63 (autor: VP11 | data: 13/03/14 | godz.: 14:57)
Mam kontroler USB 3.0 od NEC, nie wiem jak sprawdzic czy kontroler jest identyczny do twojego. Pen 64GB FAT 32.
Zapis 7x1.9GB (13.3GB) predkosc zapisu na czesciowo wypelniony pen, najpierw 55-78MB/S pierwsze 2 pliki, a pozniej stabilne 75-78MB/s. Pomiar w total commandorze oraz gadzet w systemie.
Pozniej wyczyscilem bufor kopiujac plik 17GB. Z dysku na dysk.
Odczyt tej samej paczki najpierw 177MB, a pozniej po 10 sek stabilne 150MB/s.
- ... (autor: radonix | data: 13/03/14 | godz.: 17:05)
@Mariosti: Dzięki, fajnie to opisałeś.
- @VP11 (autor: KAZDAN63 | data: 13/03/14 | godz.: 18:48)
Mnie interesuje wielkość pliku : (czas zakończenia kopiowania - czas utworzenia pliku) !!! Z tym pomiarem w TOTALCOMANDERZE to jest tak jak z tym napisem na płocie . Z FAT32 to Ty wiele nie "nawojujesz" (4GB) .
- @16. (autor: Mariosti (autor: RusH | data: 13/03/14 | godz.: 20:20)
zapomniales w tym wszystkim o tym ze SSD sam z siebie bedzie zapisywac dane nawet jesli ty go uzywasz jako read only.
Kazdy _odczyt_ danych z pamieci flash wiaze sie ze stresem sasiednich komorek podczas wyboru wiersza do odczytu (row select).
Dysk SSD nie tylko trzyma licznik zapisu, trzyma tez licznik odczytu i po przekroczeniu limitu dane musza byc ponownie zapisane.
- @KAZDAN63 (autor: VP11 | data: 13/03/14 | godz.: 21:30)
Total podaje prawidlowe dane. Mozesz to przetestowac, jak nie wierzysz.
Sa zastosowania gdzie musi byc fat32, ba ten format odrobinke szybszy w windowsach i znacznie szybszy przy podlaczeniu do routera.
I niestety nie 4GB, a tylko polowa z tego na wielkosc pliku. Ale w wielu programach dopasowano pod fat 32.
- @20. (autor: Mariosti | data: 13/03/14 | godz.: 23:19)
Jak sobie tak powiesz to i tak napiszesz, ale w praktyce nie, wybierasz sobie teorię po to aby koniecznie z kimś się nie zgodzić w sieci.
Zapis wymaga zerowania komórek w bloku co wymaga podania relatywnie wysokiego napięcia. Odczyt nie wymaga przykładania jakiegokolwiek napięcia, ani bezpośrednio jakiegokolwiek zapisu, wymaga jedynie pomiaru napięcia ładunku w komórkach, to oczywiście zużywa ten ładunek w pewnym stopniu, ale w porównaniu do życia ludzi (nie komputerów) jest on zupełnie pomijalny. Zresztą w momencie kiedy ssd przejdzie w tryb ready only nie będziesz go odczytywał tysiące razy w całości bo jakby nie patrzeć wiesz już że jest uszkodzony.
Uświęcany z jakiegoś powodu przez ciebie hdd nie daje tobie takiego wyboru i po prostu musisz pogodzić się ze stratą masy danych albo z potężnym rachunkiem za ich laboratoryjne odzyskanie.
Brzmi to w zasadzie zupełnie tak jakbyś nigdy z ssd nie korzystał przez co bardzo współczuję korzystając z nich już od ponad 4 lat.
- odczyt wymaga (autor: RusH | data: 14/03/14 | godz.: 08:00)
podania napiecia na drivery wyboru row i col - i to zaburza dane w komorkach
http://dl.acm.org/citation.cfm?id=2500743
gdzies widzialem dane ze dla TLC jest to _kilkaset do pojedynczych tysiecy_ odczytow, po ktorych trzeba dane przepisac na nowo
pisalem o read only jako o Tobie uzywajacym SSD tak aby jak najmniej zapisywac, wady pamieci flash powoduja ze nawet gdy ty nic nie zapisujesz dysk sam z siebie musi zapisywac aby nie utracic danych
a co do przechodzenia w read only mode po awarii to :)))) mitomania
osobiscie widzialem tylko jeden ssd ktory to zrobil, jakis stary corsair, reszta po prostu zniknela z danymi bez zajakniecia sie SMART o klopotach, w przypadku hdd mechanicznych prawie zawsze masz ostrzezenia w postaci odglosow, bledow smart badz wolniejszej pracy (zacinanie sie komputera), przy SSD po prostu odpalasz pewnego dnia i 'ciemnosc, widze ciemnosc widze'
- @23. (autor: Mariosti | data: 14/03/14 | godz.: 09:10)
Sam powołujesz się na źródło które mówi o rzędzie wielkości odczytów wymagających pojedynczego odświeżenia danych i to w przypadku najbardziej deliktanej technologii flash w chwili obecnej. W jaki sposób jest to dla ciebie problem? No powiedz mi? Dlatego że nigdy nie będzie to ciebie dotyczyć? Nie wydaje się tobie że brzmisz jakbyś sprzeczał się tylko dla sprzeczania?
Co do znikających ssd to nigdy nie dzieje się tak na skutek zużycia komórek flash, tylko jeśli już awarii kontrolera/bugu firmware'u.
- jest problemem dla wszystkich (autor: RusH | data: 14/03/14 | godz.: 12:10)
bo flasz bedzie tylko coraz gorszy
Flasz nie moze byc nastepca nosnikow magnetycznych, sprawdza sie fantastycznie jako hdd systemowy, ale NIE NADAJE SIE do przechowywania waznych danych
sprzeczam sie z zalozeniem radonixa o tych 'lepszych czasach' na dyskach flash
- @up (autor: rookie | data: 14/03/14 | godz.: 14:26)
Coraz gorzej może tak... W ogóle najlepiej by było gdyby królowały slc (ideał). Moja opinia jest taka, ze TLC ma za maly odczyt/zapis ....Jednak jeśli porównywać dawne pendrivy (128MB/256MB) z tymi dostępnymi obecnie (16GB+) z osobistego doświadczenia stwierdzam, ze flash jest lepszy niż kiedyś.Pendrive 128/256MB padały często....
- ... (autor: radonix | data: 14/03/14 | godz.: 20:08)
@ RusH: pamiętam kiedyś czasy, kiedy to masowo padały wypalane płyty CD, jak tylko w nagrywarce doszło do opróżnienia bufora. Też wydawało się to nie do rozwiązania - taki problematyczny stan trwał bardzo długo.
Ale na wszystko znajdzie się sposób, prawie każdy problem da się jakoś sprytnie obejść/rozwiązać. Postępu się nie zatrzyma. A bezcenne dane należy wielokrotnie klonować - czy to na HDD, SSD, czy też na czymkolwiek.
- @ RusH (autor: VP11 | data: 15/03/14 | godz.: 08:23)
Wiesz co to Raid i dlaczego sluzy ?
Co za problem zrobic 6, a nawet 10 z 6 dyskow SSD ? I twoje problemy z padajacymi dyskami SSD odpadna. SSD to nadal technologia dla bogaczy. Mojemu szefowi padl HDD w jednej chwili, wszystkie dane przepadly. I twoje dewagacje o tym ze HDD lepsze okazaly sie bezuzytecznoscia.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|