TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Stereo z przytupem, test zestawów 2.1 Edifier C2X i C2XD |
|
|
|
Stereo z przytupem, test zestawów 2.1 Edifier C2X i C2XD Autor: NimnuL | Data: 07/03/14
| Niewłaściwie dobrane nagłośnienie odbiera przynajmniej połowę zabawy – nieważne czy oglądamy film, bronimy się przed najeźdźcami z kosmosu czy też zatopieni jesteśmy w nutach ulubionego zespołu. Dźwięk nie zawsze musi jednak pieścić nasze ucho, ociekając wyrafinowaniem z lekką nutką dekadencji. Czasami dobrze jest, gdy kopnie nas z półobrotu, powodując przy okazji rozstrój nerwowy u karaluchów śpiących pod szafą. Bywa natomiast, że nie dysponujemy miejscem oraz funduszem, pozwalającym na realizację tego szatańskiego planu. Wówczas z pomocą przychodzą kompaktowe zestawy 2.1, od których roi się przecież na rynku. Te najprostsze, zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych, a listę zamykają potężne modele nawet za półtora tysiaka. Edifier tym razem proponuje coś wyważonego pod każdym względem: C2X oraz C2XD. Czy te 53W zamknięte w drewnianych skrzyniach, zapewnią wiele za niewiele? Przekonajmy się. |
|
Cyfry
(kliknij, aby powiększyć)
Strona producenta: www.edifier-international.com
Prezentowane tutaj modele to tak naprawdę trzecia, odświeżona wersja – bazą były po prostu C2, które z czasem przerodziły się w C2 Plus. Wraz z biegiem czasu ewoluowała tylko nazwa oraz szata graficzna, w większości parametry pozostawiono nietknięte, co prowadzi mnie też do bezpiecznego założenia, że nie ruszono także komponentów, z których zbudowano te zestawy.
Producent informuje jednak o kilku różnicach względem modelu C2 PLus. W głośnikach średnio oraz wysoko tonowych została użyta membrana wykonana z jedwabiu, co ma wpłynąć na lepszy dźwięk i łagodniejszą reakcję przy wyższych częstotliwościach. Port "Bass-reflex" został przeniesiony na tył obudowy, aby uwydatnić głębokość basów. Od teraz wyłączenie wzmacniacza z prądu nie powoduje utracenia ostatnio zapisanych parametrów (głośność, wysokie tony, niskie tony).
Oba modele pochodzą z rodziny Multimedia, a jedyna rzecz, jaka je odróżnia to wejście optycznie dostępne w modelu z literką D. Za tą przyjemność oraz za półtorametrowy światłowód w zestawie, przyjdzie nam położyć na ladzie blisko 100zł więcej. Temat opłacalności tego rozwiązania poruszę jednak w dalszej części artykułu. Warto też w tym miejscu nadmienić, że na rynku można dostać jeszcze model C2 Plus, który aktualnie kosztuje około 310zł. Od nowych modeli różni się on wyglądem i tylko wyglądem.
A zatem, z czym mamy tutaj do czynienia? Edifier C2X(D) sprawiają wrażenie trochę ambitniejszych zestawów 2.1 z obudowami MDF oraz dwudrożnymi satelitami. Moc zestawu prezentuje się przyzwoicie, biorąc pod uwagę stosunkowo niewielkie wymiary fizyczne, i powinno wystarczyć to do mocnego nagłośnienia średniej wielkości pomieszczenia – przynajmniej tak podpowiada mi doświadczenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|