Test Cowon iAudio E3 - ostatni samuraj? Autor: NimnuL | Data: 14/05/14
|
|
Grafika
(kliknij, aby powiększyć)
Sposób zapakowania oraz prezentacji produktu przypomina to, co odkąd pamiętam pieczołowicie pielęgnuje Apple, a co mogliśmy już zobaczyć przy okazji recenzji iPoda Nano , z tą tylko różnicą, że tutaj dobrane materiały są zdecydowanie niskobudżetowe. Wewnątrz zgrabnego opakowania nie ma też zbyt wiele dodatków - producent dołącza to, co niezbędne: przejściówkę USB, słuchawki douszne oraz skróconą instrukcję obsługi - jej pełna wersja znajduje się w pamięci odtwarzacza. Osoby władające wyłącznie językiem polskim mogą być niepocieszone, przekładu dokumentacji na nasz lokalny język – brak.
(kliknij, aby powiększyć)
W ofercie polskich sklepów można dostać dedykowany klips umożliwiający przypięcie odtwarzacza np. do paska. Koszt takiego dodatku to 29zł, co jest według mnie wyceną dość rozsądną.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Same słuchawki odbiegają od przyjętego aktualnie standardu. To prosty model pchełek, raczej niebudzący nadmiernego entuzjazmu, a na pewno niepozwalający spodziewać się ponadprzeciętnych rezultatów. Być może jestem w błędzie, ale powiem Wam po cichu, że szczerze w to wątpię…
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Prosto, czysto, elegancko, żadnych udziwnień – z pewnością Steve Jobs zawiesiłby na tym oko i kto wie, być może poczułby nawet nutkę zazdrości. W tym miejscu warto nadmienić, że E3 występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: prezentowanej tutaj – białej oraz czarnej.
Projektanci puścili wodze fantazji i wyrzeźbili formę, która zdecydowanie przykuwa oko. Na froncie cienkiej i płaskiej części obudowy umieszczono wielofunkcyjny panel dotykowy, na którego temat rozwinę się w dalszej części artykułu. W zgrubieniu wkomponowano wyświetlacz, a także jedyny, fizyczny przycisk odpowiedzialny za włączenie/wyłączenie urządzenia oraz blokowanie funkcji panelu sterowania. Tuż obok znalazło się trójstykowe gniazdo Jack 3,5mm pozwalające na podłączenie słuchawek, przenoszenie danych oraz ładowanie akumulatora. Na bocznej krawędzi wkomponowano szczelinę, w której znalazł się monofoniczny mikrofon. Całość wykonano z plastików, ale ich powierzchnia jest matowa, a sam materiał sztywny i niepozwalający mi na przyczepienie się do czegokolwiek, także do precyzji spasowania elementów. Nie mamy tutaj do czynienia z tanim odtwarzaczem, ale zwyczajnie czuć w dłoni, że producent nie oszczędzał na materiałach, choć do wrażeń oferowanych przez iPody są jeszcze ze dwa parseki.
Cowon E3 oraz F1 | Cowon E3 oraz Apple iPod Nano 4G (kliknij, aby powiększyć)
Cowon E3, Cowon F1, SanDisk Sansa Clip Sport, Apple iPod Nano 4G (kliknij, aby powiększyć)
|